czwartek, 7 listopada 2013

Poparzony palec :c

Na technice robimy jakieś denne drzewka szczęścia i koraliki musimy do nich przyczepiać klejem w pistolecie :/
Ech, i mój kolega ,,przez przypadek" nalał mi go trochę na palec :'( No i mam teraz bąbla :/ 
Niby to taki drzewka szczęścia, a same nieszczęścia z nimi ;)


No i na koniec podrzucam wam moją taką pocieszającą piosenkę Florence :):


Pozdrawiam, Wera

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie miło jak skomentujesz :)
Jeśli masz pomysł na kolejny post, pisz!