Wstałam ok. 10:30, a zjadłam śniadanie ok. 11:00.
Potem szybko ogarnęłam pokój, robię to co weekend, bo przez tydzień trochę tego się tego zbiera ;)
Czytałam też dziś książkę ,,Powrót nauczyciela tańca" i odrobiłam lekcję :/
Zrobiłam też sobie tak jakby takie ,,naklejki" na szklankę. Pokażę je Wam przy okazji w jakimś poście ;)
Na dziś to tyle, sorry, że tak krótko.
Pozdrawiam, Werka
Hahaha ja dokładnie tak jak ty dzisiaj leniuchowałam :)
OdpowiedzUsuń